Dlaczego wybrałem Firmę Berner? Odpowiedź na to pytanie przychodzi mi z łatwością. Każdy z nas, ludzi handlu, podczas swojej zawodowej kariery szuka stabilizacji zawodowej i pewności zatrudnienia. Szukamy firmy, która da nam szansę rozwoju, szansę poszerzenia swojej wiedzy i nabycia nowych umiejętności. Każdy z nas, szukając swojej drogi zawodowej, chce się związać ze stabilną i wiarygodną firmą, która w swoim portfolio ma silny, uznany przez konsumentów i rozpoznawalny na rynku produkt, o którym z dumą można rozmawiać z klientem, podkreślając jego zalety i przewagi konkurencyjne. Taką niewątpliwie firmą jest Firma Berner. Mamy w swojej ofercie produkty dopasowane do potrzeb naszych klientów. Mamy produkty o bardzo dobrych parametrach i jakości. Mamy też serwis, który daje naszym klientom pewność zakupu i gwarancję, że nie zostaną sami z ewentualnym problemem w przyszłości. Pracując w Firmie Berner, my jako handlowcy, mamy wreszcie możliwość stania się z czasem prawdziwymi ekspertami z pasją. Bo praca zawodowa także może być pasją, i sposobem na życie. Konfucjusz wypowiedział kiedyś bardzo mądre słowa „Wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu”.

Proces rekrutacji, z którym się spotkałem w Bernerze, podczas własnej rekrutacji na stanowisko przedstawiciela techniczno-handlowego wspominam bardzo pozytywnie, oceniam jako przyjazny dla przyszłego pracownika i pozbawiony czynników stresogennych. Bardzo przyjemnie wspominam pierwszą rozmowę telefoniczną z Pauliną, którą w tym miejscu serdecznie pozdrawiam. Dziękuję też Ani za to, że nie musiałem opowiadać podczas rekrutacji, jakim to zwierzęciem chciałbym być i dlaczego akurat tym. Jestem też wdzięczny Ani za to, że nie musiałem snuć wizji swojego rozwoju zawodowego i dokładnie deklarować co będę robić za sześćdziesiąt lat. Dziękuję wreszcie za szansę, którą dał mi kierownik Mariusz.

Początki mojej pracy w dużym stopniu utrudniła pandemia Covid-19, która pojawiła się u nas w Polsce w marcu 2020 roku, oficjalnie z pierwszym potwierdzonym przypadkiem infekcji. W początkowej fazie pandemii większością poczynań i decyzji zakupowych moich klientów kierował właśnie wspomniany wcześniej strach i obawa. Klienci unikali kontaktu bezpośredniego i spotkań z osobami z zewnątrz, traktując każdą obcą osobę jak kogoś niebezpiecznego, kto może stanowić realne zagrożenie dla ich życia, zdrowia, i biznesu.

Patrząc na moje dokonania, z perspektywy roku, sporo się wydarzyło. Udało mi się pozyskać i reaktywować kilkudziesięciu nowych klientów, którzy dokonali u mnie zakupu, bądź ten pierwszy zakup zrobią w najbliższej przyszłości. Zadowolony jestem z poziomu realizacji planów sprzedażowych. Jednoczenie świadomy jestem tego, że moje największe sukcesy są dopiero przede mną.

Paweł K.
Dział Construction